Amerykański sen Adama
… Czujecie ten klimat?
Warte odwiedzenia miejsca w Kanionie Kolorado wymienia od ręki, choć podróż tam planuje dopiero za kilka miesięcy. O prowadzącej doń ekstremalnej trasie Big Sur, gdzie strach przed jazdą wzdłuż klifu rekompensują oszałamiające widoki opowiada tak,jakby codziennie pokonywał ją w drodze do pracy.
Adam Jeżewski, nasz człowiek z pasją, w Stanach Zjednoczonych był już trzykrotnie. Zawsze była to podróż „za jeden uśmiech”, przygotowana z mapą i przewodnikiem w ręku, tak aby podczas tych kilku tygodni pobytu zobaczyć jak najwięcej i nie przepłacić. Wylot Adam planuje z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem, przeczesując internet w poszukiwaniu tanich biletów na samolot. Jak mówi, bez problemu można znaleźć loty za 2 tysiące złotych w obie strony.
– Najważniejsze to mieć bazę wypadową, bo przeciętne miejsce noclegowe potrafi w Stanach kosztować 100 dolarów. Za tę kwotę dostaje się pokój z łóżkiem, które najpierw trzeba przeszukać pod kątem obecności robaków.
Na szczęście, mam mieszkającą w pobliżu Miami znajomą. Na miejscu wypożyczam auto i Ameryka staje przede mną otworem w całej swej okazałości. Zwiedzam te miejsca, które chcę, nie narzucam sobie czasu jaki tam spędzę. Smakuję je, czerpię z ich urody pełną garścią, uwieczniam na zdjęciach – mówi Adam. Lista miejsc odwiedzonych przez Adama w Stanach Zjednoczonych powoli wydłuża się. To nie tylko Miami, ale także m.in. Key West, Nowy Jork, Floryda, wycieczka za 300 dolarów na Bahama… Rozczarowało go Las Vegas. Jak mówi, to miasto nigdy nie zasypia, jest brudne i wygląda jak stworzona na potrzeby filmu makieta.
– Niezmiennie jestem za to pod wrażeniem samej natury Amerykanów. To bardzo szczerzy ludzie, w czasie pięciominutowej znajomości gotowi opowiedzieć wszystko o swoim życiu. I ta ich niespożyta aktywność,
gotowość do działania i pomocy, taki „open mind”, który uwielbiam – dodaje Adam, który kolejną amerykańską wyprawę planuje w wakacje przyszłego roku.
Kanion Kolorado to około 2 tys. 500 km dróg prowadzących przez bezdroża, z Parkiem Narodowym i rezerwatem Indian. Stąd Adam zamierza się wybrać
do San Francisco i Los Angeles.
Nas zaprasza do obejrzenia niesamowitych zdjęć własnego autorstwa…
(255)
